Galettes to przypuszczalnie najstarsza potrawa ludzkości. Te gryczane naleśniki były kiedyś namiastką chleba a ich korzenie wywodzą się z Bretanii.
Dzisiaj wypełniamy je szynką, sadzonym jajkiem, serem, indykiem…co stanowi pełnowartościowy, sycący posiłek a także pozwala cieszyć się pełnym bukietem różnorodnych smaków.
Oto jeden z przepisów na ciasto ( wystarczy na 10 naleśników):
250 gr mąki gryczanej
1 jajko
Masło (ok. 2 łyżek)
Sól ( najlepiej gruba morska )
Woda (ok 400 ml)
Odrobina oliwy z oliwek
Mąkę przesiewamy do miski. Do zrobionego w misce wgłębienia wbijamy jajko . Dodajemy sól , mieszamy i stopniowo dodajemy wodę tak by powstało rzadkie ciasto. Odstawiamy na co najmniej godzinę ( ciasto może stać całą noc).
Ponownie ubijamy i dodajemy odrobinę roztopionego masła.
Patelnię mocno rozgrzewamy, dodajemy masło do smażenia a następnie wylewamy na nią ciasto .
Naleśnik ma być bardzo cienki. Gdy brzegi ciasta zaczną brązowieć, przewracamy go na drugą stronę. Na środku układamy układamy wybrane przez nas składniki.
Brzegi naleśnika składamy w kwadrat.
Na jakiego naleśnika macie dziś ochotę: z grillowanym kurczakiem, szpinakiem, serem bałkańskim i słonecznikiem ? czy może z indykiem, prażonymi pomidorkami cherry, serem mazdamerem i sosem miętowym z chilli i limonką?
Galettes można podawać na różne sposoby – i to jest w nim super!
Pycha 🙂