Górskie i suche treny Francji , gdzie pożywienie nie leży pod kopytami 🙂 stały się miejscem hodowli kóz.
Ze 100 litrów mleka koziego można otrzymać ok. 11 kg sera. Kozie mleko nie uczula ( jest doskonałą alternatywą dla wszystkich, którzy nie tolerują laktozy ), ma mniej tłuszczu za to więcej białka, soli mineralnych i witamin w porównaniu z krowim mlekiem.
Kozi ser często wywołuje skrajne emocję, jedni go kochają a inni nienawidzą. My należymy do miłośników sera koziego 🙂 .
Jest to cenny element w naszym menu. Chociaż świetnie smakuje sam w towarzystwie wytrawnego wina, my postanowiliśmy połączyć jego bogaty smak z aromatem świeżych owoców i zamknęliśmy go w puszystym omlecie ( oczywiście z jajek od wolnych i szczęśliwych kurek :))
Nic nie stoi na przeszkodzie by dołączyła do niego lampka wina Sauvignom czy Pinot Noir 🙂